hamburGIER: A gdyby tak PlayStation 4 ukazało się w przeciągu kolejnych 18 miesięcy....

Gry
1179V
hamburGIER: A gdyby tak PlayStation 4 ukazało się w przeciągu kolejnych 18 miesięcy....
VergilDH | 03.09.2011, 10:49

O tym, że znajdujemy się już znacznie „bliżej, aniżeli dalej” od momentu, w którym kolejna generacja konsol trafi na sklepowe półki, zapewne wszyscy doskonale zdajecie sobie sprawę. Jeszcze nie tak dawno temu, hity prezentowane na targach pokroju Electronic Entertainment Expo czy Gamescom, były pokazywane w wersjach na urządzenia Sony i Microsoftu. Dzisiaj jednak, deweloperzy decydują się na liczne pochwały adresowane w kierunku mocy obliczeniowej komputerów klasy PC. A to o czymś świadczy...

O tym, że znajdujemy się już znacznie „bliżej, aniżeli dalej” od momentu, w którym kolejna generacja konsol trafi na sklepowe półki, zapewne wszyscy doskonale zdajecie sobie sprawę. Jeszcze nie tak dawno temu, hity prezentowane na targach pokroju Electronic Entertainment Expo czy Gamescom, były pokazywane w wersjach na urządzenia Sony i Microsoftu. Dzisiaj jednak, deweloperzy decydują się na liczne pochwały adresowane w kierunku mocy obliczeniowej komputerów klasy PC. A to o czymś świadczy...

Dalsza część tekstu pod wideo

O tym, że dostępne obecnie na rynku konsole, najzwyczajniej w świecie nie dają rady. Fakt, wciąż ukazują się na nie pięknie wyglądające tytuły (wspomnę tu o ślicznym Uncharted 3 czy chociażby Killzone 3), jednak przykład Crysisa 2 udowodnił, iż pod względem oprawy absolutnie nic nie może się równać z maszynkami, które jeszcze do niedawna były wyśmiewane przez posiadaczy, jak mogłoby się wydawać, triumfujących konsol.


PlayStation 4 dla kobiet? Dziękuję, ale nie...



Giganci z Redmond i Japonii muszą zacząć działać. Oficjele Sony coraz śmielej przebąkują o ewentualnym następcy PlayStation 3. W świetle tego, co przed chwilą powiedziałem, powinniśmy się chyba cieszyć? Nic bardziej mylnego. Dlaczego? Ano dlatego, że z punktu widzenia hardkorowego gracza, nie są to zbyt optymistyczne wiadomości.


Masaru Kato stwierdził na przykład niedawno, iż:




Duży początkowy budżet związany z inwestycją w stylu PlayStation 3 jest w tym momencie nie do wyobrażenia...



Oliwy do ognia dolał również prezes hiszpańskiego SCE - James Armstrong – który stwierdził bez ogródek, że:




Ciężko o tym teraz mówić. Nie sądzę żeby konsola miała dużo lepszą grafikę, niż PS3 może aktualnie zaoferować. Wierzę, że przyszłość zaoferuje konsumentom lepsze i łatwiej dostępne doświadczenie growe. Naszym celem będzie to, by jak najwięcej ludzi weszło w świat gier i byśmy tworzyli tytuły dla kobiet...



Gdyby Nintendo nie zapowiedziało Wii U, dzięki któremu firma zamierza ponownie zdobyć zaufanie graczy określanych mianem „prawdziwych”, pomyślelibyśmy, iż słowa te dotyczą następcy Nintendo Wii, a nie PlayStation 4, którego starsza siostra jest postrzegana jako technologiczny potwór i najmocniejsza konsola na rynku.


My tylko żartowaliśmy!



Niemniej, pozostawmy wybryki dwóch cytowanych przeze mnie panów w tyle. Może tylko żartowali? Anonimowi informatorzy donoszą, iż w kwaterach głównych Sony odbyło się posiedzenie, którego myśl przewodnia brzmiała „PlayStation 4 w ciągu 18 miesięcy”. Niestety, na dzień dzisiejszy nie znamy żadnych konkretów dotyczących tej konsoli, jednak moglibyśmy się zastanowić nad krokami, jakie poczyni Sony, by ponownie objąć prowadzenie w wyścigu o portfele graczy.



 


Wydaje mi się, że gadki o zintegrowanym Move nie mają najmniejszego sensu, gdyż najnormalniej w świecie Sony porzuciłoby wtedy tę zabawkę. Zresztą, nie jest to pierwszy produkt Japończyków, który po premierze nie otrzymuje należytego wsparcia. Wspomnę tu tylko o bardzo małej ilości gier na PSP, PlayStation 2 i PlayStation 3, dla których kilka pierwszych miesięcy zdecydowanie nie było najlepszym okresem w "życiu". To samo spotkało niestety Move, z tym jednak, iż Sony nawet się z tym nie kryje. Kiedy ostatnio słyszeliście o Sorcery? To była produkcja, która naprawdę udowodniła mi, iż zaimplementowanie obsługi „różdżki” do gier pokroju Demon's Souls wcale nie byłoby głupim pomysłem. Firma nie wykorzystała drzemiącego w „pałeczce” potencjału, przez co do dzisiaj niemal wszyscy zdążyliśmy zapomnieć. Szkoda. Pozostańmy więc przy tym, iż w pudełku z PS4 znajdziemy po prostu Dual Shocka 4. Bez czujników ruchu, bo to kolejny zbędny gadżet, tylko zwiększający koszty produkcji.


Mocniejsze bebechy = ładniejsza grafika i nowe rozwiązania?



Sony postąpiłoby najrozsądniej, gdyby po prostu nadal podążało wyznaczoną przez siebie ścieżką, a PlayStation 4 byłoby konsolą, do której idealnie pasowałoby hasło „Bigger, better & more badass”. Wszystkie wydawane na nią gry powinny hulać w rozdzielczości 1080p, utrzymując przy tym stałe 60 klatek na sekundę. Osiągnąć można to wyłącznie poprzez silne i łatwe do „ogarnięcia” bebechy. Niewykonalne? Cóż, PlayStation Vita to ponoć sprzęt bajecznie łatwy w programowaniu, a mocnych podzespołów na pewno nie można mu odmówić.


Wielu z nas z otwartymi rękoma przywitałoby również jeszcze silniejszą integrację z trybem 3D, gdyż technologia ta staje się coraz bardziej popularna. Telewizory obsługujące trójwymiar tanieją z każdym dniem i daję głowę, że w ciągu najbliższych 18 miesięcy ich ceny spadną do poziomu osiągalnego dla przeciętnego obywatela.


Dajcie nam wsteczną kompatybilność!



Na koniec pozostawiłem dwie najbardziej palące kwestie. Pierwsza to wsteczna kompatybilność – Sony mogłoby dać sobie spokój z wydawaniem kompilacji starych hitów podciągniętych do rozdzielczości HD [ale sobie spokoju nie da, bo takie kompilacje rozchodzą się w ilościach astronomicznych, jak na stare hity - dop. Nariko] i pozwolić nam zagrać sobie w gry z poprzednich generacji konsol takimi, jakimi były. Dotyczy to zwłaszcza produkcji, jakie ukazały się na PlayStation 2, gdyż gigant nie wywiązał się z obietnicy, jaką uraczył nas w 2006 roku („PlayStation 3 będzie kompatybilne z grami z PlayStation oraz Playstation 2”).


Ostatnią pozycją znajdującą się na liście życzeń, jest możliwość zabawy z posiadaczami komputerów klasy PC, trzeciego Xboxa oraz Wii U. Valve z Portal 2 (a niedługo również z Counter Strike: Global Offensive) udowodniło, iż nic nie stoi na przeszkodzie – wystarczy się tylko „dogadać”. A z tym w przypadku szefostwa Microsoftu i Nintendo może być „mały” problem. Niestety...



Pomożecie?


Na tym kończą się moje rozmyślania dotyczące PlayStation 4. Lista życzeń wciąż jest otwarta i czeka na kolejne wpisy. Pomożecie mi ją zapełnić? Czego oczekiwalibyście od nowej konsoli Sony, gdyby miała zostać wydana w ciągu najbliższych 18 miesięcy?

Źródło: własne

Komentarze (55)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper