No i oficjalnie można zamknąć rozdział E3 2012. Oczywiście jeśli ktoś nie nadrobił wszystkiego, może sobie spokojnie oglądać, czytać i szukać nadal materiałów. Założyć się można, że jeszcze parę ciekawych wywiadów i wypowiedzi się pojawi, ale ogółem szał minął. Czas na podsumowania, wy - czytelnicy - mieliście już okazję podzielić się waszymi wypowiedziami i wybraliśmy te najlepsze. Oprócz tego trójka redaktorów - Matt, Musiol i Vergil także zabawili się w rankingi po E3...No i oficjalnie można zamknąć rozdział E3 2012. Oczywiście jeśli ktoś nie nadrobił wszystkiego, może sobie spokojnie oglądać, czytać i szukać nadal materiałów. Założyć się można, że jeszcze parę ciekawych wywiadów i wypowiedzi się pojawi, ale ogółem szał minął. Czas na podsumowania, wy - czytelnicy - mieliście już okazję podzielić się waszymi wypowiedziami i wybraliśmy te najlepsze. Oprócz tego trójka redaktorów - Matt, Musiol i Vergil także zabawili się w rankingi po E3...

Dlatego też nie chcemy was za długo ciągnąć, bo każdy z was swoje zdanie ma i postanowiliśmy krótko, w paru zdaniach wybrać Najlepszy tytuł targów, ten najgorszy, największe zaskoczenie i największy zawód. A dodatkowo zdanie wybranych czytelników.

Matt:

Najlepsza gra targów - The Last of Us

Miałem nie oglądać. Zarzekałem się, że nie kliknę w newsa z fragmentami rozgrywki. Na Boga, jak ja się zarzekałem. Kliknąłem i nie żałuję. Zobaczyłem prawdopodobniej najlepiej animowane postaci w historii gier video. Zobaczyłem, że wróg to nie debil, a pistolet ma naprawdę decydujące słowo. Wiedziałem, że TLoU będzie hitem, nie spodziewałem się jednak tego, że krótki fragment rozgrywki zaatakuje mnie znienacka swoją potęgą. Naughty Dog - macie mnie w garści.

Najgorsza gra targów - Dishonored

Niestety, ale po pierwszych, obiecujących fragmentach rozgrywki, to co zaprezentowali nam developerzy nie nastraja optymistycznie. Kiepskie tekstury i drętwa animacja to tylko początek zarzutów. Wprawdzie do premiery zostało jeszcze trochę czasu, jednak wątpię, by twórcy chcieli zmienić trzon rozgrywki. Może różnego rodzaju skille i wielowątkowość pozwolą strawić tę grę. Na plus zapowiada się skradanie, jednak wątpię, by to mogło uratować ten tytuł. A szkoda, bowiem potencjał był ogromny.

Największy zawód - Brak informacji o nextgenach

Nazwijcie mnie techgeekiem, ale ja lubię cyferki, wykresy i wyścigi zbrojeń. Już dzisiaj wiem, że kupię nextgena, więc irytuje mnie ogólna zmowa milczenia i "wyciekające" plotki o specyfikacjach. Jedynie Sony przyznało, że pracują nad grami na PS4, jednak w tym roku jest za wcześnie na publiczne przechwałki Rok 2012 ma być rokiem PS3 i na nic nasze narzekania. Oby na następnych targach PS4 stało dumnie na podium, podczas konferencji Sony, która zmiecie wystawową konkurencję, jak robi to od lat.

Największe zaskoczenie - Luminous Engine

Square-Enix zmiotło wszystkich swoim renderowanym w czasie rzeczywistym, technicznym demkiem. Mnogość detali i szczegółowość tekstur, genialna gra światła, efekty cząsteczkowe i zabawa focusem - to wszystko składa się na naprawdę potężny silnik. Oby kwestia programowania była równie bajeczna jak prezentacja, a możliwe, że S-E znowu zarządzi na poletku gier konsolowych. Czy tylko ja chciałbym FF7 albo Vagrant Story na tym silniku?

Musiol:

Najlepsza gra targów - Beyond: Two Souls

O tym, że David Cage pokaże swój nowy tytuł wiedziałem od paru miesięcy, Jednak nie potrafiłem dowiedzieć się o czym będzie, jak będzie się prezentować i czego oczekiwać. Sony pilnowało tej informacji jak oka w głowie, dlatego też mimo świadomości nowej gry poczułem się zaskoczony. Pozytywnie. Fenomenalne modele postaci, z których twarzy bije emocjami. Ktoś powie kolejny samograj w stylu Heavy Rain? Nie może być lepszej rekomendacji.

Najgorsza gra targów - Wonderbook

Mało kiedy wybieram coś najgorszego, gdyż raczej staram szukać się pozytywów. Ale mimo zrozumienia co kierowało firmą Sony, pokazuje tutaj palcem na Wonderbook, który może i owszem - jest kierowany dla dzieci - to jednak dla mnie to marnowanie potencjału, finansów i czasu antenowego, że tak się wyrażę. Coraz mniej podoba mi się kierunek w którym idzie branża, a Wonderbook jest jednym z tego elementów. No i muszę wspomnieć o nieudanym pokazie technologii - nie wiem czy to wina grającej kobiety czy kontrolera Move - ale odrzuciło mnie to.

Największy zawód - Kompletne olanie PS Vity

Nie wiem który mózg w Sony uznał, że mając nową konsolę na którą potrzeba gier by podnieść ją z niskiego pułapu sprzedaży nie trzeba pokazywać nowych tytułów. Assassin's Creed III: Liberation na krótkim zwiastunie i słowo, że będzie Call of Duty to śmiech na sali. Gdzie Soul Sacrifice? LittleBigPlanet Vita? Sound Shapes? 20 gier, które firma przygotowała i żadnego na konferencji. Nie wiem, nie rozumiem bo to sprzeczne z jakąkolwiek logiką. Gdybym posiadał jedynie Vitę, to poczułbym się wykastrowany, wypluty i olany w rynsztoku. Brzydko Sony z twojej strony.

Największe zaskoczenie - konferencja Ubisoftu

Matt ukradł mi Luminous Engine, ale zaskoczył mnie także Ubisoft, więc nie mam problemów z wytypowaniem. Dlaczego? Spodziewałem się wałkowania gier tanecznych, Kinecta i słodkiego pierdzenia o niczym. A tutaj proszę bardzo - najkonkretniejsza konferencja, z zapowiedzią Watch Dogs, który co prawda był puszczany z high-endowego PC-ta, ale i tak zrobił na mnie duże wrażenie. Łowca Anroidów z Syndicate i Deus Exem - miks wybuchowy i idealny. Far Cry 3 pozytywnie zaskoczył, podobnie jak AC III. O dziwo bardzo spodobał mi się Splinter Cell: Blacklist no i coś, czego zazdroszczę jak na razie - Rayman na WiiU. Świetna gra.

Vergil:

Najlepsza gra targów - Watch Dogs

Przyznam szczerze, że tegoroczne targi E3 uważam za bardzo udane, choć według mnie wcześniej bywało już znacznie lepiej (na przykład przed dwoma laty). Niemniej, zaprezentowano na nich kilka perełek, a największe wrażenie zrobiło na mnie oczywiście Watch_Dogs, które ujęło mnie nie tylko fenomenalną oprawą graficzną i sprawiającym wrażenie żywego światem (tu ktoś sprzedaje kwiatki, tam ktoś rozmawia przez telefon...), ale i znaną z Deus Exa, specyficzną atmosferą.

Najgorsza gra targów - Line-up WiiU

Jeśli miałbym zaglądnąć na drugą stronę barykady i wskazać najgorszą grę targów, to miałbym naprawdę solidny problem. Po dłuższej chwili refleksji jednak doszedłem do wniosku, że nie przypadły mi do gustu gry, które zmierzają na Wii U (wiecie, chodzi mi o tytuły przeznaczone stricte dla konsoli Nintendo), nawet pomimo tego, że od dłuższego czasu uważnie śledzę informacje dotyczące tej konsoli (bo na przykład w nowego Metroida czy Zeldę jak najbardziej bym sobie zagrał).

Największy zawód - Konferencja EA

Bardzo zawiodłem się na konferecji EA, na której po raz kolejny nie było mi dane zobaczyć Mirror's Edge 2. Kto wie, może Faith powróci dopiero na konsolach nowej generacji?

Największe zaskoczenie - zapowiedź Beyond: Two Souls

Największym zaskoczeniem była dla mnie zapowiedź Beyond: Two Souls, bo choć gra zapowiada się fenomenalnie (jak dla mnie murowany kandydat do miana gry roku 2013), liczyłem na tytuł, w którym zobaczyłbym piękną Karę.

A na drugiej stronie znajdziecie wybrane komentarze czytelników.

Wypowiedzi treściwych, dłuższych niż jedno zdanie było mało, ale nie musieliśmy z tego powodu kogoś odrzucać i dlatego tutaj trafiają te sensowne i treściwe. Oczywiście pisownia oryginalna.

wena:

Beyond: Two Souls, The Last of + Tomb Raider na dwa pierwsze tytuly jest duza szansa, ze skusze sie na premiere.

Co do rozczarowan to chyba tylko Splinter Cell (liczylem na bardziej klasyczna rozgrywke). Co do reszty kontynuacji jak RE6 (ktore survival horror’em moze bedzie za pare lat jak juz wersja „akcji” sie zacznie slabiej sprzedawac), nfs, assassin nie zaskoczyly, ot kolejne czesci nie wnoszace wiele poprostu wydane bo i tak sie sprzedadza.

Wojtek:

Jestem rozczarowany, bo Crystal Dynamics miało zapowiedzieć inną niż Tomb Raider grę, a targi się skończyły i żadna informacja się nie pojawiła. Szkoda, bo informacje o E3 śledziłem tylko z powodu nadziei na usłyszenie o nowym Legacy of Kain.

Mariusz48:

Ogólnie jestem zadowolony z targów. Było dużo lepiej niż w zeszłym roku. Liczyłem na więcej niespodzianek, a właściwie zaskoczeniem było tylko Watching Dogs. Wynika to pewnie z tego, że większość producentów przygotowuje przygotowuje się już do nowej generacji. Całkiem inna sytuacja wystąpiła w przypadku gameplayów. Na tegorocznyk E3 pokazano soczyste gameplaye z wielu wspaniale zapowiadających się gier, takich jak The Last of Us czy Assasins Creed3. Było co oglądać i na co się podjarać:)

Nie taki znowu Anonim:

Pozytywne zaskoczenie to zdecydowanie Ubisoft. Szczerze mówiąc nie interesowała mnie za bardzo ich konferencja, a okazało się, że to ona była tą najlepszą, a i jeszcze podratowali pokazy Sony, Microsoftu i Nintendo. Nie zabrakło niczego, pokazali zarówno materiały z wyczekiwanych produkcji, jak AC3 i FC3, ale też powalili wszystkich zapowiedzą zupełnie nowej gry. Serio, żadnych wcześniejszych dwusekundowych zapowiedzi teaserów trailerów? Czyli da się wytrzymać do E3. Watch Dogs, jak dla mnie to zdecydowanie gra targów. Jakby było mało to jeszcze reset Tomb Raidera , który może przywrócić serii dawno utracony czar. Sony przeciętnie, GoW: Wstąpienie, The Last of Us i Beyond: Two Souls zapowiadają się mocarnie, ale wszyscy się tego spodziewaliśmy. Na ich konferencji zabrakło jakiegoś kopa, chyba, że miała być nim „magiczna książka”, albo DLC do LBP2. Fakt, rozszerzona rzeczywistość w Wonderbook to fajny pomysł, ale raczej tylko dla młodszych i ich rodziców. EA też bez rewelacji. C3 to dobra kontynuacja, która pewnie utrzyma poziom, nowy NfS zapowiada się dobrze, ale bez rewelacji, MoH może być kolejnym porządnym fpsem, a DS 3, który pewnie będzie dopracowany technicznie, może zawieść fanów poprzednich części. Po raz kolejny zabrakło R* i informacji o GTAV, ale za to kolejne materiały ze Sleeping Dogs dają nadzieję, że pojawi się godny konkurent. E3 2012 mimo niedosytu wychodzi na plus. Teraz czekamy na gamescom!

Ixion:

Most Wanted, co można wyczytać z komentarzy, nie podoba się ani fanom starego Most Wanted ani fanom Burnouta, Splinter Cell to popłuczyny ze starych, skradankowych Splinterów – to samo co poprzednia część w którą grałem na PC (eh, te exy na X360…)

Moi faworyci ?

The Last of Us
Tomb Raider
Assassins Creed III
Watch Dogs

Największe zawody ?

Splinter Cell Blacklist
Criterion na dobre wzięło się za NFSy porzucając Burnouta
Dead Space 3
Kolejny odcinek God of War

sajmon23:

Odemnie po krótce: Największy zawód targów to dla mnie zdecydowanie Resident Evil 6 i Dead Space 3 – aż w głowie się nie mieści co z tymi grami zrobili na początku myślałem że to żart ale potem do mnie dotarło że naprawde te serie poleciały na samo dno, cały czas jestem w szoku jak tak można było załatwić tak wielkie gry. Zero kompletnie ZERO klimatu, w grach w których w poprzednich częściach było go naprawde dużo i był świetny. Za dużo udziwnień typu fikołki i inne tego typu głupie dodatki. Jednym słowem ( a nawet dwoma) – WIELKA CHUJNIA! Niezachwyciły mnie God of War Wstąpienie troche jakby brakuje tej magii i zajebistości poprzednich odsłon, Gearsy od PCF też jakieś takie jałowe, Crysis 3 (jak narazie tylko grafa jest fajna), Tomb Raider w którym widać iż postawili na branie garściami z Uncharted co moim zdaniem jest zabiegiem średnio udanym do tego takie serie z karabinów w Lare a ona żyje i dotego jedną strzałą z łuku zabija kolesia. Nieskreślam tych gier ani nie uważam, że są kijowe ale nieprzkonują przynajmniej na tym etapie. Umiarkowanie dobrze podchodzę do Assassin’s Creed Liberation na PSV, Medal of Honor Warfighter, Beyond oraz Splinter Cell Blacklist zapowiadają się dobrze a nawet bardzo dobrze zobaczymy jak się rozwinie sytuacja. Natomiast najlepsze na targach gry to Assassin’s Creed 3, The Last of Us, Watch Dogs, Forza Horizon oraz NFS Most Wanted które trzeba przyznać zapowiadają się i wyglądają naprawde i conajmnie zajebiście. Tyle odemnie ;)

Jeszcze raz dziękujemy wam za te E3, śledzenie i czytanie wpisów, wasze komentarze i zaangażowanie. Oby do następnego roku, a wcześniej - Gamescom i TGS!