Kolejna gra twórców Journey zmieni oblicze branży

W wywiadzie na The New Yorker, dyrektor artystyczny studia Thatgamecompany, Jenova Chen powiedział, że od premiery następnej gry jego studia dzielą nas jeszcze co najmniej dwa lata.W wywiadzie na The New Yorker, dyrektor artystyczny studia Thatgamecompany, Jenova Chen powiedział, że od premiery następnej gry jego studia dzielą nas jeszcze co najmniej dwa lata.

Chen przyznał się, że przechadzał się po tegorocznych targach E3, by być na 100% pewnym, że nikt nie tworzy już czegoś podobnego. Ku jego uciesze, nie było gry o podobnych założeniach.

Byłem dumny z tego, że nikt nie robi tego co my, ale z drugiej strony wiem także dlaczego tak jest - to zbyt ryzykowne.

Jenova sam określa swój nowy projekt jako bękarcie dziecko Journey, Flow i Flowera, łączący uczucia nostalgii, przynależności i refleksji. Stwierdził, że będzie to przypominało obejrzenie E.T. po raz pierwszy w życiu. Potwierdził także, że gra będzie grywalna solo, ale będziemy mogli wzorem Journey spotkać innych graczy i porozumiewać się z nimi niewerbalnie lub, co będzie nowością, pograć na kanapie z przyjacielem.

Wielu pyta, dlaczego Journey nie pozwoliło na grę ze znajomym na jednej kanapie - powód jest bardzo prosty, to by zabiło główne założenia tej produkcji. Ale by gra była przystępna dla wszystkich, młodych i starych, kobiet i mężczyzn, musi ona pozwalać na grę z tymi, których kochamy. Przy okazji Journey osiągnęliśmy niesamowite uczucie pomiędzy nieznajomymi, dążącymi do tego samego celu. Teraz zastanawiamy się, czy podobne uczucia mogą rodzić się między ludźmi, których dobrze znamy - dla nas to naturalna kolej rzeczy w tym co robimy.

Wcześniej, mogliśmy usłyszeć od innego pracownika Thatgamecompany, że "nowa gra jego studia zmieni oblicze branży, w bardzo pozytywnym tego słowa znaczeniu."