To tylko mały wycinek tego, co może interfejs PlayStation 4
Tak na blogu PlayStation Shuhei Yoshida komentuje początek gamescomowej konferencji Sony, kiedy to zasiadł on tyłem do publiczności i zaprezentował korzystanie z menu nowej konsoli. Opowiada również o funkcjach społecznych i prostocie użytkowania PlayStation 4.Tak na blogu PlayStation Shuhei Yoshida komentuje początek gamescomowej konferencji Sony, kiedy to zasiadł on tyłem do publiczności i zaprezentował korzystanie z menu nowej konsoli. Opowiada również o funkcjach społecznych i prostocie użytkowania PlayStation 4.
To, co pokazałem, to tylko mały wycinek możliwości interfejsu PS4. Wciąż rozwijamy oprogramowanie konsoli i chcemy podkreślić jego aspekty. Od razu po zalogowaniu się gracz zobaczy wszystkie informacje na temat gier, które posiada, co robią jego znajomi, czy jest jakieś nowe DLC lub czy ktoś z listy przyjaciół nie wrzucił nowego filmiku bądź screenshota. Może także obserwować w co grają inni.
Pokaz z konferencji powiadomił mnie, że mój znajomy Eric gra w Killzone. Mogłem obserwować jego grę, ale też z miejsca do niej dołączyć. Wszystkie gry na PS4 umożliwią robienie zrzutów ekranu, więc nacisnąłem przycisk share, by takowy zrobić. Konsola nagrywa również ostatnie 15 minut rozgrywki, toteż miałem do wyboru - chce udostępnić zrzut, a może filmik. Wybrałem screenshota i zatweetowałem na swoim koncie na Twitterze. I, gdybym tylko chciał, mógłbym wrzucić go też na Facebooka. To bardzo proste.
Yoshida mówi także o personalizacji konta PSN...
Na wszystkich dotychczasowych konsolach z opcją dodawania znajomych, zapełniałem listy do końca. Teraz oferujemy graczom miejsce na dwa tysiące przyjaciół. Problem jednak tkwi w tym, że gdy poznajemy kogoś w grze i dodajemy do znajomych, po miesiącu już nie pamiętamy kto to był. Teraz, z implementacją prawdziwych imion i nazwisk do kont PSN i stałym napływem informacji o ich poczynaniach, znajomość będzie trwać i trwać, a inni gracze nie będą wyłącznie bezosobowym avatarem.
... które na szczęście będzie opcjonalne.
Oczywiście, nie będzie to przymusowe. Jesli nie chcecie dzielić się tak prywatnymi informacjami - nie musicie. Osobiście mam większą frajdę z gry, gdy wiem z kim gram, więc moim zdaniem to świetne wyjście. Ale nic na siłę.
Przypominamy wystąpienie Yoshidy na targach Gamescom 2013:
http://youtu.be/EaPoLJyDZmM