Na Borderlands nowej generacji sobie poczekamy...i to długo
Dosłownie od kilku chwil cieszymy się oficjalną zapowiedzią . Jednak fani serii, którzy już dokonali przesiadki na nową generacje konsol, mogą czuć się trochę niedopieszczeni. Najnowsze Borderlands ominie konsole nowej generacji, a według szefa Gearbox, gry z tej serii na PS4 i Xboksa One jeszcze długo nie uświadczymy.
Według słów Randy Pitchforda, nextgenowe Borderlands może nie być opłacalne przez kolejne kilka lat. Jak powiedział na imprezie zorganizowanej z okazji zapowiedzi :
Na świecie jest mniej PlayStation 4 i Xboksów One, niż sprzedaliśmy kopii . Myślę, że nie pomylę się, jeśli powiem, że jest duże zapotrzebowanie na więcej Borderlands. Jeśli jednak wyobrazicie sobie gdzie to zapotrzebowanie żyje, to stwierdzicie, że żyje na Xboksie 360, PS3 i PC. Nie wiemy jednak jakie jest na nowej generacji konsol.
Wyobrażam to sobie za jakiś czas - wiecie, może za 3-4 Boże Narodzenia, będzie wystarczająca baza użytkowników. Obecnie PS3 i Xboksów 360 jest na świecie ponad 150 milionów. Robimy jednak także inne gry.
W zeszłym miesiącu szef Gearbox, powiedział przecież, że spodziewa się zapowiedzi ich nextgenowej gry jeszcze w tym roku. Wygląda więc na to, że nie będzie to nowa odsłona Borderlands, a jakiś zupełnie nowy projekt. To chyba dobrze. Nie ma sensu eksploatować marki ponad jej siły. Osobiście wolę na PlayStation 4 zobaczyć coś kompletnie nowego, a w przyszłości doświadczyć świeżego podejścia deweloperów to tematu Borderlands.