Twórcy Battleborn nie boją się ryzyka
Nie brakuje opinii, że decydując się na taki projekt jak , Gearbox Software sporo ryzykuje, zwłaszcza po nieudanym romansie z Obcym. Gra znacznie różni sie od dotychczasowych dokonań studia i wszyscy zastanawiają się, czy próba wejścia dewelopera na nieznany mu teren okaże się sukcesem czy porażką. Sami zainteresowani pozostają w tej kwestii spokojni.
Prezes Gearbox, Randy Pitchford, nie przejmuje się spekulacjami graczy i dziennikarzy. Jego zdaniem takie reakcje są czymś normalnym, kiedy firma wkracza na nowe dla siebie pole, więc nikt w studiu nie przykuwa do tych komentarzy specjalnej uwagi. Na twitterze napisał:
Wszyscy mówili dokładnie to samo o Brothers in Arms i . Zawsze tak jest.
Choć Battleborn w założeniach przypomina mocno MOBA, Pitchford zaprzecza, jakoby gra była reprezentantem tego gatunku.
MOBA daje dużo frajdy, ale Battleborn nie jest tak naprawdę tytułem z tego gatunku. (...) Battleborn będzie miał głęboki wątek fabularny, pełny zwrotów akcji oraz różnych bohaterów i złoczyńców.
Przy okazji prezes Gearbox potwierdził, że pokazany nam niedawno zwiastun w żadnym stopniu nie działał na silniku gry. Kiedy zobaczymy zatem materiał z rozgrywki? Pitchford obiecuje, że nastąpi to wkrótce, ale żadnej konkretnej daty nie podał.
Battleborn powstaje z myślą o PlayStation 4, Xboksie One oraz PC. Premiera w roku fiskalnym 2016.