Assassin's Creed Rogue zgarnia lepsze oceny niż Unity
Nie dość, że od początku traktowane było jako zapchajdziura kopiująca poprzednią część, to jeszcze przesunięto Unity, by obie gry wyszył razem. Odsłona na obecną generację nie może się zbytnio pochwalić dobrymi ocenami. Jak na jej tle wypada Rogue?
Recenzji niewiele, gdyż Ubi miało problemy z dostarczaniem wersji recenzenckich (w tym, niestety, i do naszej redakcji):
- Post Arcade (National Post) – 9/10
- GameInformer – 8.25/10
- Multiplayer.it – 8/10
- Cheat Code Central – 4.1/5
- IGN Italy – 7.5/10
- LazyGamer – 8,5/10
- GamesRadar – 2,5/5
Główne zarzuty padały co do kopiowania poprzedniczki, lecz ginęły w pochwałach za fabułę (i wyjaśnianie poruszanych wcześniej w serii wątków) czy nieustanne poczucie zagrożenia - w końcu nie tylko my polujemy na asasynów, ale także oni na nas, więc wystrzegać trzeba się każdego krzaczka czy wozu z sianem. Na plus zaliczane jest także ciekawe przestawienie zakonu templariuszy i przemyślane postaci (cóż, skoro wraca Haytham, to nie ma się co dziwić!).
Unity miało być rewolucyjne, a wyszło niedopracowane. W przypadku Rogue twórcy mieli więcej czasu, by oszlifować znane już wszystkim schematy i może ta przepaść w liczbie glitchy wpływa tutaj na ocenę. Cóż, o tym przekonać może się już każdy, dziś premiera obu tych gier.
