Wszystko, co musicie wiedzieć o Secret Ponchos
Dziś w grudniowej ofercie Plusa pojawi się gra w klimatach Dzikiego Zachodu . Czym właściwie jest, o co w niej chodzi i czemu gracz singlowy nie ma czego w niej szukać? Wszystko znajdziecie w rozwinięciu.
W wcielimy się w jedną z bardzo charakterystycznych postaci i staniemy do sieciowych potyczek z innymi graczami. Rewolwery, strzelby, szpady - wszyscy bohaterowie mają przypisane sobie uzbrojenie i każdym gra się nieco inaczej. Obserwując pole walki w rzucie izometrycznym (podobnie jak w ), staramy się ustrzelić przeciwników, zanim ci trafią w nas. Ważna jest przy tym mobilność - rzucenie się za osłonę, poprowadzenie wroga do miejsca, gdzie czekają już nasi czy zwyczajnie natychmiastowa odpowiedź i piękny headshot - liczą się precyzja i trzeźwe myślenie.
Twórcy postarali się ograniczyć latanie po mapie i strzelanie do wszystkiego prostym zabiegiem - przeładowanie to nie jest krótka czynność i wymusić to ma na nas nie tylko ostrożność, ale też liczenie nabojów podczas większej zadymy.
Niektóre postaci nastawione są na jak największe obrażenia, inne potrafią na chwilę zdezorientować przeciwnika, jeszcze inne z łatwością kontrolują wrogie pole manewrów. Walki przebiegają tu od pojedynku twarzą w twarz 1v1, aż po grupowe starcia 4v4. W zestawie co-op kanapowy i można wtedy z kumplem atakować innych graczy, ale pamiętajcie, że to gra posiadająca wyłącznie tryb sieciowego PvP.
Wcześniej wrzucaliśmy zwiastun premierowy, a poniżej galeria:
