Ojciec serii Borderlands odchodzi z Gearbox Software
Przyszłość Borderlandsów nie wygląda kolorowo. Najpierw odszedł główny scenarzysta, a kilka dni temu dowiedzieliśmy się o zamknięciu 2K Australia, odpowiedzialnego za . Teraz studio żegna twórcę i opiekuna serii.
Chociaż końcówka The Pre-Sequel i wcześniejsze plotki sugerowały, że pełnoprawna trzecia część serii będzie ogromnym MMO, przyszłość serii Borderlands stoi pod znakiem zapytania. Na początku tego roku przygodę z marką zakończył scenarzysta Anthony Burch (Borderlands 2, TPS), a parę dni temu studio 2K Australia, twórcy ostatniej części The Pre-Sequel, zostało rozwiązane.
Wczoraj w nocy, za pośrednictwem twittera, ojciec serii Matthew Armstrong powiadomił o swoim odejściu z Gearbox Software:
Things changed. No longer working at @GearboxSoftware. I will always love Gearbox, but it's adventure time.
— Matthew Armstrong (@MisterArmstrong) kwiecień 17, 2015
W komentarzu dla serwisu Game Informer, Armstrong zapewnił, że nie został wyrzucony ani nie odchodzi ze złości, a po prostu szuka nowych doświadczeń. Ciężko jednak uwierzyć, że to wszystko to jest tylko zbiegiem okoliczności. Seria Borderlands traci osoby od kreatywnej części dewelopingu.
Czyżbyśmy mieli dostać jeszcze remaster pierwszej części (uzupełniający odświeżenie dwóch ostatnich w ) i pożegnać się z serią? A może trójka rzeczywiście będzie MMO i dawna ekipa nie sprawdziłaby się przy tego rodzaju kontynuacji, więc pracują nad nią zupełnie nowi ludzie?