PlayStation 4 potrafi emulować gry z PS2 i PS One
Nie plądrujcie jeszcze jednak swoich szaf, bo to działa nie do końca tak jak myślicie. Emulacja PS2 i PSOne nie działa na zasadzie wstecznej kompatybilności dostępnej dla wszystkich.
Dość powiedzieć, że emulacja PS2 i PSOne jak najbardziej działa na PS4, ale Sony przynajmniej na razie nie chce tego udostępnić jako programu dostępnego dla wszystkich. Z opcji mogą skorzystać jednak deweloperzy, czego przykładem jest chociażby niedawna opisywana paczka z klasykami ze świata Star Wars. Ona wykorzystuje właśnie emulację.
Jak sama emulacja prezentuje się wizualnie na PS4? Cóż, poczujemy klimat starych gier na 50" telewizorze. Elementy 2D mogą niestety ucierpieć od efektu rozciągnięcia. Na szczęście trochę lepiej jest z elementami 3D. Sony obiecuje, że starsze gry będą miały podbijane rozdzielczości, aby dobrze wyglądały na PlayStation 4.
Na chwilę obecną emulacja wyświetla obraz w 1292x896, dodając także czarne pasy u góry i dołu ekranu, aby ostatecznie całość działała w 1080p. Jest to na pewno postęp w stosunku do 512x448 lub 640x448, jakimi cieszyły się niektóre gry w erze PlayStation 2.
I tu dochodzimy do punktu, z którego łatwo wywnioskować, dlaczego Sony nie chce ot tak udostępnić graczom emulacji. Gry z PSOne i PS2 wyglądałyby koszmarnie na olbrzymich ekranach, prawdopodobnie rozciągając całość do pikseli wielkości kciuka. Stosując różne metody, da się temu zaradzić, ale ciężko oczekiwać, że gracze zaczną sami "obrabiać" posiadane przez siebie gry. Emulacja starych konsol to bardziej narzędzie dla deweloperów, aby Ci mogli odnawiać starsze gry, dostosowując je do obecnych wymogów technologicznych. Tutaj zresztą pojawia się różnica pomiędzy emulacją a remasterem.
