Twórcy Titanfall opowiedzieli jak ich pomysł na grę w świecie Star Wars prawie skończył w koszu
Praktycznie nic nie wiadomo o tworzonym przez Respawn Entertainment trzecioosobowym shooterze w świecie Gwiezdnych wojen. Vince Zampella ze studia opowiedział dziś jednak, że cały projekt o mały włos nie wylądował w koszu. Kto go do niego niemalże wrzucił? Samo Electronic Arts.
W dostępnym poniżej wywiadzie dla serwisu IGN, Zampella wypowiedział się na temat losów tworzonej przez Respawn Entertainment gry w świecie Gwiezdnych wojen. Z materiału wynika, że początek był strasznie niepewny.
Mianowicie Zampella z początku skontaktował się z J. J. Abramsem, który pracował wtedy nad "Gwiezdne wojny: Przebudzenie mocy". Ludzie w firmie Abramsa znali produkcje Respawn Entertainment i generalnie większość zgodnie uznała, że rzeczywiście Respawn powinno spróbować sił przy takim tytule.
Electronic Arts nie było już jednak tak optymistycznie nastawione. Pomysł został odrzucony praktycznie na początku i wszystko zwiastowało, że Respawn nie stworzy swojej gry w świecie Gwiezdnych wojen. Przełom nadszedł rok później, gdy samo EA z powrotem zgłosiło się do Zampelli, sugerując, że może jednak Respawn Entertainment powinno spróbować swych sił i zrobić taki tytuł.