Tryb Turbo na PS4 sprawia, że gry działają nawet 40% lepiej!

Tryb Turbo, który został wprowadzony w aktualizacji 4.5 w PS4 na razie dostępny jest w formie testowej. Na papierze miał on poprawić działanie gier na PS4 Pro, które nie dostały specjalnej aktualizacji. I od razu w wielu przypadkach można zauważyć było różnicę. Ale większość czekała na fachowy materiał ekipy Digital Foundry, który właśnie się pojawił.

Wiedzieliśmy już, że zdecydowana większość gier na PS4 Pro w trybie Turbo działa lepiej. Digital Foundry przynosi nam dowody w postaci pomiarów w kilku jak na razie przetestowanych grach. Jednocześnie można wywnioskować, że tryb Turbo to nic innego jak odblokowanie wyższego taktowania GPU i CPU w starszych grach. Mogło być lepiej, ale Sony uznało, że w imię kompatybilności, połowa chipu graficznego będzie nieaktywna.

Tryb Turbo w PS4 Pro - Co daje? Jak działa?

Przekłada się więc to na 14% wzrost w płynności gier, które ograniczane były przez GPU oraz około 30% więcej klatek na sekundę w grach, które ograniczone były przez słaby procesor PS4. Oczywiście jak już pisaliśmy, gry bez łatki pod PS4 Pro nie będą wyglądały lepiej, po prostu będą płynniejsze co potwierdziło Digital Foundry. Jakie więc mamy skoki wydajności?

Z gier, które na ten moment przetestowano, poprawa płynności gry prezentuje się następująco:

• Assassin's Creed Unity: ~20-22 FPS -> 29-30 FPS
• Battlefield 4: ~40 FPS -> 58-60 FPS
• Bioshock Infinite: ~50 FPS -> praktycznie stałe 60 FPS
• Killzone: Shadow Fall: ~35 FPS -> ~40 FPS
• Mighty No.9: ~45 FPS -> ~60 FPS
• Mirror's Edge Catalyst: ~57 FPS -> praktycznie stałe 60 FPS
• Project Cars: ~30-40 FPS -> ~45-60 FPS
• Shantae: Half Genie Hero: 50 FPS -> 60 FPS
• Tomb Raider Definitive Edition: ~45 FPS -> ~55 FPS

DigitalFoundry zapowiedziało już plany osobnych materiałów z Wiedźmin 3: Dziki Gon, Just Cause 3 i innymi, popularnymi produkcjami. Jeśli więc interesują was dokładne ulepszenia w tych grach - musicie poczekać. Ale wniosek jest jeden - Tryb Turbo działa i sprawia, że niektóre gry zyskują drugie życie. I trochę szkoda, że Sony nie odblokowało pełnej mocy GPU, ale z drugiej strony - deweloperzy nie mieli by powodu by pracować nad porządnymi aktualizacjami.