NiOh i tragicznie nieudany atak z zaskoczenia

Gry
2052V
NiOh i tragicznie nieudany atak z zaskoczenia
Jaszczomb | 10.02.2017, 15:20

NiOh w żadnym wypadku nie jest łatwą grą. Nad silniejszymi przeciwnikami górować możemy jedynie sprytem... chyba że do skrzętnie przygotowanego planu wkradnie się czynnik losowy.

NiOh trafiło w tym tygodniu do sprzedaży, otrzymując w naszej recenzji rewelacyjną ocenę 9/10. Rozbudowane mechaniki i wymagający przeciwnicy pozwoliły stanąć grze w szeregu z trudnymi (i wciągającymi) grami od From Software, dając fanom Soulsów wyjątkowo interesującą alternatywę.

Dalsza część tekstu pod wideo

Nasza recenzja gry NiOh

NiOh, podobnie jak seria Souls czy Bloodborne, wymaga przygotowań do każdej walki, a już najlepiej zakraść się do przeciwnika i niezauważenie wyprowadzić atak z zaskoczenia. Niestety, niebezpieczny świat nie pozwala skupić się wyłącznie na jednym przeciwniku. To właśnie w Bloodborne miał miejsce beznadziejny przypadek nie do końca przemyślanego ataku od tyłu:

Bloodborne - perfekcyjny atak z zaskoczenia

Zapis nieudanej akcji z Bloodborne to tylko jeden z przypadków, gdy gracz poczuł się zbyt pewnie. W podobnych klimatach masocore (masochizm + hardcore, jak nazywa swoją grę studio Team Ninja) utrzymano NiOh, w którym również trzeba mieć oczy dokoła głowy, by ustrzec się głupiej śmierci:

NiOh - niczym ninja

Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Nioh.

Źródło: własne

Komentarze (26)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper