Kobieta zakochana w kartridżu z grą Tetris, planuje ślub
Możecie być fanem jakiejś gry, możecie kochać jakąś grę, ale... czy będziecie potrafili stworzyć z nią rodzinę?
Jesteśmy graczami i pewnie Wam też zdarza się wciągnąć w jakąś grę na tyle, by mówić, że się ją kocha... ale w przenośni! Znalazła się jednak zapalona fanka Tetrisa, która nie dość, że traktuje kartridż z grą jak swojego chłopaka, to jeszcze planuje ślub.
Oby tylko nie zdradziła Tetrisa ze znakomitą wariacją w postaci Tricky Towers
20-letnia mieszkanka Florydy Noorul Mahjabeen Hassan woli, by mówiono na nią Fractal Tetris Huracan. Jej życie upływa na graniu w Tetrisa, spędzania czasu z kartridżem, pielęgnowaniu go i spaniu z nim. Huracan określa swoją orientację jako "objectum sexual", czyli darzy większym uczuciem nieożywione przedmioty niż ludzi - i zdaje sobie z tego sprawę. W wywiadzie z serwisem Metro.co.uk przyznała, że to nie jest jej pierwsza miłość:
Miałam silne uczucia względem pociągów, iPodów czy bieżni, ale dopiero od piątej klasy (~10 lat) prawdziwie pokochałam przedmiot - nawigację GPS firmy Garmin.
Nie wiedziałam dlaczego, ale zawsze nieśmiałość brała górę, gdy znajdowałam się w pobliżu tego urządzenia lub ktoś o nim wspomniał. Miałam obsesję. Zawsze próbowałam znaleźć wymówkę, by skorzystać z GPS-a w samochodzie i trzymałam go blisko siebie. Robiłam wszystko, żeby go dotknąć i usłyszeć ten głos. Czyniło mnie to szczęśliwą.
Przełomowym momentem było dla Huracan odkrycie podobnych sobie ludzi w Internecie. Szczególnie zafascynowała się historią Eriki Eiffel, która wyszła za wieżę Eiffela, a potem się z nią rozwiodła. Nie podoba się jej jednak to, że ludzie w Sieci nazywają jej miłość fetyszem:
Fetysz odnosi się do sfery seksualnej, podczas gdy objectum sexual jest bardziej romantyczne. Żywisz prawdziwe uczucia i czujesz emocjonalną więź z przedmiotami.
Przed związaniem się z Tetrisem, Huracan "chodziła" długo z kalkulatorem TI-NSpire CX, który dostała na 16. urodziny od swojej mamy. Nazwała go Pierre De Fermat po francuskim matematyku. Z Pierre'a korzystała w szkole:
W tamtym czasie zakochałam się w Pierze i ciągnęło mnie do matematyki, a geometria stałą się moim fetyszem. Nazwałam siebie Fractal, miałam obsesję. [...] Zabrałam Pierre'a na bal maturalny i czułam, jak rozpala moje serce. [...] Lubiłam wpisywać losowe liczby i mnożyć je.
Dziś Huracan wolne chwile spędza z ukochanym Tetrisem. Śpi z kartridżem, a gra na każdym urządzeniu, jakie ma pod ręką, najczęściej na telefonie, komputerze i GameBoyu. Związek rozpoczął się we wrześniu 2016 roku i trwa do dziś. Jej rodzice nie rozumieją tej fascynacji. lecz sieciowa społeczność podobnych jej osób okazuje potrzebne wsparcie. W przygotowaniach jest ślub, chociaż na razie bez konkretnych planów, jak to zrobić.
Ludzie myślą, że to dziwne, ale proszę ich o podanie chociaż jednego powodu, dla którego nie powinnam chodzić z Tetrisem. Nie potrafią mi takiego podać.
