Sony pomogło złapać niedoszłego terrorystę udostępniając dane z PlayStation 4
Sony podchodzi dosyć restrykcyjnie jeśli chodzi o dane użytkowników i stara się chronić prywatność graczy. W tym wypadku firma została jednak zmuszona do przekazania informacji na temat jednego z posiadaczy PlayStation 4.
Sony przekazało FBI informacje na temat użytkownika PlayStation 4, który podejrzany był planowanie podróży z Kansas na Bliski Wschód, aby walczyć w imię organizacji terrorystycznych. Jest to pierwszy znany przypadek, w którym Sony udostępnia stróżom prawa dane zebrane za pomocą konsoli PlayStation 4.
FBI zażądało od Sony informacji na temat aktywności użytkownika Isse'ia Aweisa Mohamuda, który jest podejrzany o chęć wyjazdu do Iraku, aby walczyć dla organizacji terrorystycznych. Miało to miejsce w maju 2017 roku, ale Sony dopiero teraz ujawniło działania.
Sony przekazało następujące dane:
- Szczegóły na temat konta PSN ID - DejanWoW
- Informacje dotyczące urządzeń połączonych z kontem
- Historie aktywności i zakupów
- Zapisy wysyłanych i odbieranych wiadomości za pomocą PS3 i PS4
FBI nie bez powodu postanowiło sprawdzić konsolę. Brat Mohamuda przyznał się, że podejrzany skasował wszystkie informacje i dane z PS4. Zamykał się również w garażu i rozmawiał za pomocą konsoli z innymi użytkownikami.
Ostatecznie 22 letni Mohamud został zatrzymany w Egipcie. Przyznał się, że planował dołączyć do organizacji "The Strangers", która w rzeczywistości może się odnosić do propagandowych filmów ISIS. Niedoszłemu dżihadyście się upiekło, bo prokuratura nie postawiła zarzutów planowana walki dla ISIS.
Nie jest to pierwszy przypadek, w którym terroryści wykorzystują konsole do komunikacji. W 2015 roku po zamachu w Paryżu, w którym zginęło 127 osób, wyszło na jaw, że terroryści z ISIS używali PS4 do wymieniania się wiadomościami na temat planowania zamachu.