Twórca Obecności chce zekranizować powieść Stephena Kinga
W zeszłym roku branża filmowo-telewizyjna na nowo odkryła Stephena Kinga. Po kilku sukcesach ekranizacji twórczości pisarza, docierają informację o kolejnych filmach na podstawie książek Kinga.
Stukostrachy mogą być kolejną książką Stephena Kinga, która trafi na ekrany. Za jej filmową adaptację odpowiadają producent To – Roy Lee i twórca Obecności – James Wan. Ostatni rok był renesansem ekranizacji twórczości amerykańskiego pisarza. Niesamowity sukces odniosło To, zadebiutowały również Mroczna wieża, Gra Geralda, 1922 a także seriale: Pan Mercedes i nowa Mgła. Co istotne na razie nie widać końca tego renesansu.
Netflix i twórca Obecności wyprodukują wspólnie horror
W 2018 roku na Hulu zadebiutuje Castle Rock – serial inspirowany twórczością Kinga, w 2019 mamy z kolei dostać nową wersję Smętarza dla zwierzaków, adaptację W wysokiej trawie i oczywiście drugą część To. Być może do tej listy dołączą Stukostrachy, gdyż jak podaje The Hollywood Reporter, Wan i Lee złożyli w tej sprawie propozycję kilku studiom i serwisom streamingowym.
Opublikowana w 1987 roku, powieść opowiada o wydarzeniach dziejących się w małym miasteczku w stanie Maine, którego mieszkańcy zostali opanowani przez obce istoty. Jedyną osobą odporną na ich działanie jest poeta alkoholik. Książka doczekała się ekranizacji w postaci miniserialu produkcji ABC z 1993 roku.