Electronic Arts przeprasza za lootboksy i chce być uczciwe wobec graczy

Gry
914V
Electronic Arts przeprasza za lootboksy i chce być uczciwe wobec graczy
Grzegorz Cyga | 22.06.2018, 17:31

Sprawa lootboksów w Star Wars Battlefront 2 odbiła się szerokim echem w branży gier komputerowych i nie tylko. Ostatecznie EA zmieniło politykę mikrotransakcji w grze i najnowsze produkcje będą miały nowy system zarabiania na siebie.

Lootboksy, w których pojawiały się elementy wpływające na rozgrywkę to najcięższy grzech jaki popełniło w ostatnim czasie Electronic Arts. Obecnie w Star Wars Battlefront 2 karty wpływające na rozgrywkę zdobywamy poprzez granie, a mapy, bronie i inne elementy dodane po premierze Battlefielda 5 będą dostępne za darmo, a kupować będziemy jedynie skórki.

Dalsza część tekstu pod wideo

Battlefield 5 - czym są zrzuty z edycji specjalnej?

Wiceprezes Electronic Arts, Patrick Söderlund w wywiadzie dla Gamesindustry przedstawił nową politykę monetyzacji gier wydawanych przez EA.

Trzeba spojrzeć na to z perspektywy, tego co jest sprawiedliwe. Równość jest najważniejsza. Kupując u nas produkt powinieneś uzyskać pełną zawartość za wydane pieniądze. W grze powinna znaleźć się sprawiedliwa ekonomia, więc nie możesz płacić za wygraną. Nie chcemy, byś mógł za gotówkę stać się lepszym od innych. To dla nas ważne. Spoglądamy także na trendy rynkowe i widzimy ludzi, dla których płacenie za inne rzeczy w grze jest ważne, biorąc pod uwagę to jak bardzo uczestniczą w grze.

Dlatego też chociaż lootboksy nie będą pojawiać się w nowych grach firmy, takie paczki z Ultimate Team są według wiceprezesa w porządku:

Jeśli zapłacisz 60 dolarów za Fifę, otrzymasz grę, która jest ogromna, z kampanią dla pojedynczego gracza, z meczami online, turniejami oraz wieloma bezpłatnymi aktualizacjami. Możesz wziąć udział w  Ultimate Team lub nie. Opcja wyboru jest bardzo ważna. Ludzie patrzą na to i mówią: "To tryb. Mogę w to zagrać lub nie. To jest w porządku. Zapłaciłem pieniądze za grę i jest tam wystarczająca zawartość, nawet jeśli zdecyduję się nie brać udziału w tym trybie." Widzimy to ile godzin ludzie grają w Fifę.

Söderlund przyznaje, że podejście zaprezentowane na początku Star Wars Battlefront 2 było złe i firma nie boi się przyznać do winy:

Mogliśmy schować głowę w piasek i udawać, że nic się nie stało lub przyznać się do błędu, że nie postąpiliśmy dobrze, naprawić to i pokazać światu, że nam zależy. To jest ścieżka, którą wybraliśmy.

Źródło: https://www.gamesindustry.biz/articles/2018-06-21-for-ea-and-loot-boxes-fair-is-the-number-one-thing

Komentarze (18)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper