Fenomenalna sprzedaż F1 2010 nie dziwi...
Pamiętam jak dziś krzyki i lamenty graczy, którzy wypominali F1 2010 zabugowanie oraz zarzekali się na wszelkie świętości, że nie kupią niedokończonego produktu. Codemasters w niedługi czas po premierze wypuścili łatkę i posypując jednocześnie głowę popiołem cichutko czekali na rozwój sytuacji. Opłaciło się...Pamiętam jak dziś krzyki i lamenty graczy, którzy wypominali F1 2010 zabugowanie oraz zarzekali się na wszelkie świętości, że nie kupią niedokończonego produktu. Codemasters w niedługi czas po premierze wypuścili łatkę i posypując jednocześnie głowę popiołem cichutko czekali na rozwój sytuacji. Opłaciło się...
Dziś na światło dzienne wychodzą potwierdzone informacje, że F1 2010 rozeszło się w ogromnej liczbie 2.3 miliona egzemplarzy na całym świecie w wersjach na wszystkie platformy sprzętowe, na jakiś gra miała okazję się ukazać. Okazuje się więc, że na całym świecie jest bardzo wielu fanów tego młodego sportu. Jako ciekawostkę należy dodać, że w samej tylko Wielkiej Brytanii tytuł znalazł aż 539.000 nabywców. Codemasters mogą więc mówić o sukcesie na naprawdę olbrzymią skalę.
Ciekawe ilu z Was, będąc na fali popularności Roberta Kubicy [oby powodziło mu się w tym ciężkim dla niego czasie jak najlepiej - dop. Pyszny], zdecydowało się zakupić ten tytuł i czy byliście z niego ewentualnie zadowoleni?
