Gry, które zawiodą w 2015 roku

Gry, które zawiodą w 2015 roku

[email protected] | 01.02.2015, 11:00

Jesienią zeszłego roku postanowiliśmy wytypować gry, które naszym zdaniem będą klapą. Tym razem nasz wróżbita Maciej i jego omylna szklana kula zostali wykorzystani do przepowiedni, który tytuł w 2015 roku nas zawiedzie. Dumaliśmy, zastanawialiśmy się, ale szklana kula wie swoje. Oczywiście dopiero po tym, gdy przedstawimy jej wszystkie za i przeciw, ale kto by się tym przejmował.

Gier jest sześć. W losowej kolejności. Nasze typy, broń Boże, nie znaczą, że nie lubimy tych produkcji lub życzymy im źle. Życzymy jak najlepiej, przecież każdy chce mieć wybór świetnych gier, prawda? Ale wytypowane przez nas produkcje mogą nie sprostać oczekiwaniom lub wyjść po prostu słabo.

Dalsza część tekstu pod wideo

Deweloper: Turtle Rock Studios | Wydawca: 2K Games | Data premiery: 10.02.2015

Tak, zaczynamy z grubej rury, jednak w kategorii zawodu przewijało się nam już od dawna. Turtle Rock odpowiada za genialne Left 4 Dead, którego fani PlayStation na swoich konsolach nie uświadczyli. Dlaczego więc Evolve może dać plamy? Po testach alfy i bety, gra jest po prostu...nijaka. Trend asymetrycznego trybu dla wielu graczy zdaje się rodzić na dobre, ale w przypadku tej gry nie wypada to jakoś oszałamiająco. By cieszyć się rozgrywką, potrzeba faktycznie zgranej ekipy, która przy Evolve zostanie na zawsze (no, prawie). Grać z losowymi osobami się nie opłaca, bo całość wygląda jak rzucenie żyletek małpom. Ale kto wie, może się mylimy i gra będzie trendsetterem.

Deweloper: Slightly Mad Studios | Wydawca: Bandai Namco | Data premiery: 20.03.2015

Z góry zaznaczamy, że nie sądzimy, by było słabe. Będziemy mieli raczej do czynienia z bardzo dobrą którą, która jednak nie podoła gigantycznym oczekiwaniom. Już teraz słychać głosy, że grafika na konsolach zaliczyła spory regres, a i rozgrywka nie jest tak idealna, jak maluje ją społeczność na PC-tach. Czy to prawda, przekonamy się we wtorek, gdy nasza redakcja położy łapy na wczesnej wersji gry. Ale na ten moment presja pierwszej symulacyjnej gry wyścigowej ciąży nad studiem i coś nam się wydaje, że mogą nie podołać gigantycznym oczekiwaniom. Shifty (podseria Need for Speed) niby też były dobrymi grami, ale fanów zawodziły, chociaż mówi się, że w tamtym przypadku winne było EA, nie studio, także zobaczymy.

Deweloper: Supermassive Games | Wydawca: SCE | Data premiery: 2015

Pierwotnie zapowiedziana na PS4 produkcja Supermassive Games jawi się nam jako potencjalna klapa, która jednak znajdzie uznanie wśród osób rozkochanych w interaktywnych filmach udających gry. Wersja na PS3 miała tak naprawdę jeden minus - sterowanie przy pomocy PS Move. Na PS4 porzucono ten głupi pomysł i skorzystano z silnika od Guerrilla Games (), co pozwoliło na osiągnięcie bardzo dobrego poziomu graficznego. Co popsuto? Z typowego "amerykańskiego horroru z nastolatkami" zrobiono grę a'la Piła, w której całość wygląda jak lub . Czyli osoby, które miały nadzieję na dobrą rozgrywkę, mogą ten tytuł skreślić. Chyba, że to co nam pokazano będzie małym wycinkiem całości.

 

Deweloper: Zenimax Online Studios | Wydawca: Bethesda | Data premiery: 09.06.2015

Sieciowe The Elder Scrolls według nas jest materiałem na największą klapę 2015 roku. Dlaczego? Ponieważ zaliczyło ogromną wtopę na PC-tach jako gra z abonamentem.  Najgorsze, co można powiedzieć o MMO, to fakt, że jest nudne. A właśnie tak mówiono o TESO. Zenimax postanowiło porzucić abonament, pogrzebać w systemie gry, dorzucić do niego kilka nowości, dodać konta premium, ustalić premierę na czerwiec i modlić się, by gra osiągnęła chociaż w połowie taki sukces jak płatne w abonamencie FF XIV, które zaskoczyło wszystkich. Nie życzymy źle, ale jakoś tutaj chyba nie mamy wątpliwości. Tyle dobrze, że gra ma ładne zwiastuny.

Deweloper: Deep Silver UK | Wydawca: Deep Silver | Data premiery: 2015

pogrzebało THQ. Homefront 2 - prawie zabiło Crytek. to de facto "dwójka", która jeszcze w niemieckiej firmie zaliczyła restart. Deep Silver, będąc w ofensywne na konsolowym rynku, kupiło nie tylko markę, ale także całe studio Crytek UK i pozwoliło kontynuować prace nad grą. Niestety, od dawna jest o niej cicho, a ostatnio udostępnione materiały pokazywały, że do czynienia będziemy mieli ze standardową do bólu strzelanką, osadzoną w niezbyt odległej przyszłości, gdzie większość ludzi zostaje zniewolona. Chcielibyśmy się pomylić, ale na ten moment kompletnie nie wierzymy w ten projekt.

Deweloper: Number None Inc. | Wydawca: Number None Inc. | Data premiery: 2015

Na koniec zostawiliśmy sobie grę, która początkowo wzbudzała żywe zainteresowanie. Otwarty, urokliwy świat, mnóstwo zagadek i obecność na PlayStation Meeting 2013, gdy zapowiadano PS4. Wielka nobilitacja i pokazanie, że Sony indyków się nie boi. Później kolejne aktualizacje, materiały wideo, wypowiedzi twórców i... cisza. Może nie grobowa, ale do premiery daleka droga, a my przestaliśmy wierzyć w . Dlaczego? Na rynku niespodziewanie pojawiło się , które jest jedną z najlepszych gier logicznych, jakie kiedykolwiek się pojawiły. The Witness więc nie ma łatwo i czujemy, że początkowe zainteresowanie spali ten tytuł.

Czy CDP oszukało graczy serwując słabą grafikę, względem zapowiedzi?

Tak
92%
Nie
92%
Pokaż wyniki Głosów: 92
cropper