20 gier na które czekamy w 2018 roku

20 gier na które czekamy w 2018 roku

Paweł Musiolik | 14.01.2018, 14:41

2018 rok zapowiada się jako jeden z najlepszych w historii gier. Poprzednie dwanaście miesięcy dostarczyły nam sporo zabawy kolejnymi, dużymi i udanymi premierami. Ten rok nie wygląda gorzej. Wybraliśmy w redakcji 20 gier na które czekamy najbardziej w 2018 roku.

A Way Out

Dalsza część tekstu pod wideo

Jedyna pozycja w portfolio Electronic Arts, która wyróżnia się spośród pozostałych gier wysokobudżetowych. Za A Way Out odpowiada Josef Fares, który na koncie ma m.in. Brothers: A Tale of Two Sons. Jego nowa produkcja skupia się na kooperacyjnej rozgrywce, która połączy z sobą skradanie, walkę i przeżywanie przygody dwóch braci. Co warte jest uwagi - z uwagi na wyłącznie kooperacyjny charakter rozgrywki, kupując grę, otrzymamy dodatkową kopię dla drugiej osoby by mogła z nami grać bez wydawania pieniędzy.

Darksiders 3

Po bankructwie THQ, latach przerwy i remasterach poprzednich odsłon, wreszcie poznamy ciąg dalszy historii Czterech Jeźdźców Apokalipsy. Tym razem wcielimy się w Fury (Gniew), posługującą się magią i biczem bohaterkę, której historia będzie przeplatała się z poprzednimi tytułami w serii. Darksiders 3 podobnie jak wcześniejsze odsłony połączy z sobą eksploracyjny charakter rozgrywki z typowym slasherem.

Days Gone

Z pozoru - kolejna gra w otwartym, post-apokaliptycznym świecie z zombiakami. Po dłuższym przyjrzeniu - kolejna gra z zombiakami. Sony Bend po bardzo długiej przerwie wraca ze swoją grą, która często mylona jest z The Last of Us. Ekipa Bend Studios również skupia się na opowieści, ale oferuje nam więcej akcji, ścieranie się z gigantycznymi hordami truposzy, zombie-niedźwiedzie, a do tego różne ścieżki do celu wykonywanej misji. Zapowiada się przynajmniej interesująco.

Detroit: Become Human

David Cage wraca z kolejną emocjonalną opowieścią w formie mariażu interaktywnego filmu i gry. Tym razem motywem przewodnim jest wspólna egzystencja androidów i ludzi, zagrożenia z tym związane oraz charakterystyczne dla tego autora imołszyns. Detroit na pewno będzie walczył mocno o miano najładniejszej gry na PS4, ale miejmy nadzieję, że po Heavy Rain i Beyond: Dwie Dusze, uda się Cage'owi dostarczyć przede wszystkim dobrą grę.

Dragon Ball: FighterZ

Bijatyka w świecie Smoczych Kul na którą chyba wszyscy czekali od...zawsze. Bandai Namco postanowiło wreszcie pójść po rozum do głowy i zamiast klepać kolejną, taką samą odsłonę swoich licencjonowanych gier, o pomoc poprosiło mistrzów z Arc System Works. Ci przekuli swoje gigantyczne doświadczenie w tworzeniu bijatyk 2D na Dragon Ball FighterZ i już po becie wiadomo, że mamy potencjalny hit 2018 roku. Jeśli nie w rankingach ogólnych, to na pewno w świecie bijatyk.

Dreams

Media Molecule swój nowy projekt pokazało w...2013 roku. Wtedy był to pomysł, zalążek tego czym jest teraz Dreams. Ale właśnie, czym jest gra brytyjskiego studia, które dało nam LittleBigPlanet? Najprościej powiedzieć, że gigantycznym edytorem w którym będziemy mogli stworzyć...wszystko. Istny raj dla osób kreatywnych, ale i pozostali nie będą pozostawieni sami sobie. Media Molecule tworzy przy okazji normalny tryb dla jednego gracza. Dlatego też, czekamy.

Eitr

Połączenie gier soulslike z Diablo ląduje w naszym zestawieniu. Rok temu Eitr wylądowało w zestawieniu gier niezależnych na które warto czekać, w tym awansuje i trafia do zestawienia ogólnego. Tytuł nadal wygląda fenomenalnie pod względem rozgrywki (grafika nie każdemu przypadnie do gustu), ale niestety dla nas, graczy, deweloper nie za bardzo śpieszy się z premierą. Mamy jednak cichą nadzieję, że w 2018 roku się wyrobi.

God of War

Kratosa nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Odmieniona formuła rozgrywki w najnowszej odsłonie God of War może budzić niepewność, ale coś nam podskórnie mówi, że powinniśmy być spokojni. Gra na pewno będzie doroślejsza i poważniejsza w opowiadaniu historii w której tym razem poza Bogiem Wojny będzie także jego syn - Atreus. To co nastawia pozytywnie to zdecydowanie mitologia nordycka, która jest niereprezentowana zbyt często w grach wideo.

Jurassic World Evolution

Renesansu strategicznych gier na konsolach nie mamy jak jest chociażby z RPG-ami, ale... Jurassic World Evolution pozwoli nam zbudować park rozrywki. Z dinozaurami. Czy tu trzeba coś więcej mówić? Trzeba? No tak. Deweloperem jest uznane studio Frontier Developements, mające na koncie Elite Dangerous oraz świetne, PC-towe Planet Coaster, wiec śmiało można uznać, że ekipa zna się na fachu. Do tego oficjalna licencja Parku Jurajskiego, co nas odrobinę uspokaja, że studio nie odstawi fuszerki i nikt im nie oszczędzi budżetu.

Kingdom Come: Deliverance

Warhorse tworzy RPG-a w którym nie uświadczymy magii, fikcyjnych stworów czy innych, paranormalnych historii. Kingdom Come: Deliverance osadzone zostało w średniowiecznych Czechach, spodziewajmy się więc znajomych nam widoków. Gra na zachodzie wzbudza kontrowersje wśród SJW, ale u nas nikomu nie powinno przeszkadzać brak różnorodności, która wynika po prostu z historycznej dokładności rozgrywki. A ta na ten moment wygląda niezwykle interesująco, zwłaszcza sama walka, która niektórym może przypominać bardziej rozbudowany system z gier Bethesdy.

 

Knights and Bikes

Kilku byłych deweloperów Media Molecule założyło swoje studio i postanowiło stworzyć Knights and Bikes, które jest równie urocze co poprzednie gry Rexa Crowleya - LittleBigPlanet i Tearaway. Knights and Bikes jest przygodową grą, odwołującą się nostalgicznie do lat 80., gdzie akcja dzieje się na pewnej brytyjskiej wyspie. Na niej, bohaterki gry próbują powstrzymać inwazję upiorów. Jeśli więc lubicie klimaty tamtych lat, to Knights and Bikes ze swoja uroczą grafiką powinno być na waszych radarach.

Metro Exodus

Długo ekipa 4A Games kazała nam czekać na kolejną odsłonę serii Metro. Ale jak już grę pokazano, wszystkim opadły szczęki. Metro idzie w otwarty świat, ale pozostaje nadal FPS-em, nie tracąc nic ze swojego wcześniejszego klimatu. Do tego możemy być pewni, że Ukraińcy kolejny raz zafundują nam technologiczną perełkę w której grafika zachwyci każdego. Miejmy nadzieję, że gra nie doczeka się żadnych obsuw.

Monster Hunter World

Najnowsza gra Capcomu debiutuje już za kilka dni, ale nic nie stoi na przeszkodzie by ją umieścić w zestawieniu. Fani Monster Huntera na stacjonarną wersję gry na konsolach Sony musieli czekać od... pierwszej części z PlayStation 2. Dlatego nikogo nie powinno dziwić tak ogromne zainteresowanie wśród graczy. Swoje robi też prosty fakt - Monster Hunter World wygląda po prostu wyjątkowo dobrze, a bety udowodniły, że dostaniemy 100% MonHuna w MonHunie.

Ni no Kuni 2: Revenant Kingdom

Ni no Kuni 2 to jeden z najbardziej wyczekiwanych tytułów przez fanów japońskich produkcji. Level-5 po ogromnym sukcesie jaki osiągnęła poprzednia odsłona, postanowiło stworzyć kontynuację, która nadal zachwyca przepiękną oprawą artystyczną, wprowadzając jednocześnie zmiany w systemie walki (żegnając turowe starcia), poszerzając także dostępne w grze aktywności o zarządzanie królestwem i strategiczne bitwy. Jednym słowem - Ni no Kuni 2 ma być gigantycznym jRPG-iem.

Red Dead Redemption 2

W 2018 roku ponownie wybierzemy się na Dziki Zachód. Rockstar Games w pocie czoła pracuje nad Red Dead Redemption 2, które będzie prequelem jedynki, opowiadając nam o gangu w który działał Dutch van der Linde. Detali na temat gry zbyt wielu nie znamy, ale zarówno materiały wideo z gry jak i poprzednie dokonania Rockstar pozwalają bez wątpienia sądzić, że dostaniemy gigantyczny, żyjący świat pełen smaczków, a do tego tryb online, który wyrośnie na fundamentach położonych przez GTA Online. Red Dead Redemption 2 to zdecydowanie największa premiera tego roku.

Shadow of the Colossus

Remake gry z PlayStation 2 w najbardziej wyczekiwanych premierach? A dlaczego by nie? Bluepoint postarało się wyjątkowo, by zachowując klimat oryginału (wynikający głównie z ograniczeń mocy PS2), odświeżyć grę do współczesnych standardów. Dostaniemy więc nie tylko znacznie lepszą grafikę i animacje, ale także opcję gry w 60 klatkach na sekundę, wsparcie dla HDR i skalowane 4K na PS4 Pro. Jeśli więc ktoś zaczął przygodę z konsolami niedawno, albo po prostu ominął go ten klasy na PS2 i PS3, to lepszego momentu na nadrobienie nie będzie.

Skull & Bones

Ubisoft ostatnie kilka lat mocno inwestuje w nowe marki wykorzystując w nich sprawdzone pomysły z innych gier. Skulls & Bones zrodziło się po wydaniu Assassin's Creed IV: Black Flag gdy ludziom tak bardzo spodobały się bitwy morskie, że poproszono o stworzenie gry tylko o tym. Minęło kilka lat i francuskie studio pokazało nam właśnie Skull & Bones, które jest odważnym krokiem, ale...do odważnych świat należy. Sieciowe pojedynki pod piracką banderą to ruch bardzo odważny i dlatego trzymamy kciuki by się udało.

Soul Calibur VI

Po średniej piątej odsłonie, Soul Calibur zaliczyło kilkuletnią przerwę w cyklu wydawniczym. Jednak Bandai Namco nie zapomniało o swojej najpopularniejszej zaraz po Tekkenie serii i w 2018 roku dostaniemy szóstą odsłonę, która jednocześnie jest restartem i zabiera nas ponownie do czasów Soulcalibur, którego wydarzenia zostaną opowiedziane na nowo. Kanonicznie więc kasujemy to co znamy z historii, spodziewamy się powrotu wielu klasycznych wojowników i miejmy nadzieję, że systemu walki oraz zawartości, która dorówna dreamcastowej, najlepszej odsłonie w całej historii Soul Calibur.

Spider Man

Insomniac Games ma ogromną szansę stworzyć wreszcie udaną grę z Peterem Parkerem. Pierwszą od czasów... Spidermana 2. Na ten moment, wszystko sprawia wrażenie, że po prostu się uda. Ogromny świat, rozgrywka przypominająca gry z Batmanem, do tego wspaniała grafika, ogromne wsparcie ze strony Sony i Marvela. Wystarczy więc, że ogromny świat w grze będzie wypełniony atrakcjami, fabuła nie zawiedzie i dostaniemy wreszcie grę ze Spidermanem na jaką ta postać zasługuje.

Vampyr

Dontnod znane jest przede wszystkim z Life is Strange. Niektórzy kojarzą ich z Remember Me, ale sama ekipa ma nadzieję, że w 2018 roku mówić będzie się o nich wyłącznie w kontekście nowego RPG-a. Vampyr zabiera nas do początków XX. wieku, rzucając w wir epidemii hiszpanki. Główny bohater jest lekarzem i jednocześnie wampirem, więc oś fabularna krąży wokół moralności. Ratować ludzi, czy może zaspokajać swój wampiryczny głód? Miejmy nadzieję, że studio sprosta ogromnym oczekiwaniom.

Paweł Musiolik Strona autora
cropper