Czy to dobry moment by kupić kartę graficzną?

Czy to dobry moment by kupić kartę graficzną?

[email protected] | 25.07.2018, 14:34

Jeśli ktoś planował w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy wymieniać kartę graficzną w swoim PC-cie, miał gigantyczny problem. Z powodu kryptowalutowego szału ceny wystrzeliły w górę, pozbawiając graczy jakiegokolwiek pola manewru. Karty kupowali bogaci, desperaci albo górnicy. Minęło jednak sporo czasu i wreszcie doczekaliśmy się momentu, w którym opłaca się kupić kartę graficzną.

Po latach dynamicznego rozwoju kart graficznych przez ostatnich parę lat oglądamy raczej dopracowanie aktualnych architektur, by te wyciągały jak najwięcej mocy, pobierając przy tym jak najmniej energii. Dlatego od pewnego czasu karty graficzne wymieniamy coraz rzadziej, czekając na większe przyrosty wydajności. Oczywiście dla entuzjastów braku kompromisów istnieje chociażby seria Titan od NVIDII gdzie dostajemy maksimum, jakie tylko da się wycisnąć w danej generacji.

Dalsza część tekstu pod wideo

Przez lata mogliśmy spokojnie zaplanować sobie cykl dwuletni i wymieniać karty graficzne z pominięciem jednej generacji, co pozwalało odnotować znaczącą różnicę w grach. Niestety, pojawili się górnicy kryptowalutowi, którzy rynek kart graficznych wywrócili do góry nogami na długie miesiące, wykupując na pniu wszystko, co tam się pojawiało. Wcześniej boom na kopanie kryptowalut nie był aż tak odczuwalny, ale powstawanie kolejnych walut spowodowało coraz większe braki. Początkowo problemy omijały karty NVIDII, ale i na nie przyszedł czas, gdy okazało się, że kopanie na kartach z serii GeForce GTX 1060, GeForce GTX 1070 i GeForce GTX 1080 jest opłacalne.

Tragiczna sytuacja utrzymywała się przez prawie rok, osiągając apogeum na początku tego roku, gdzie za karty z serii GTX 1070 płaciliśmy nie 2 tysiące złotych, a grubo ponad 3 tysiące, zbliżając się nawet do progu 4 tysięcy za najmocniejsze wersje GTX 1070 Ti. Na szczęście ta sytuacja trwała parę tygodni i już pod koniec marca ceny powoli zaczęły spadać, idąc za zachodnim trendem. W kwietniu widać było już znaczące spadki, a w ciągu ostatnich tygodni ceny się ustabilizowały i wróciły do tych sprzed gorączki kryptowalutowej.

Czy aktualnie jest więc najlepszy moment, by kupić kartę graficzną? Jeśli odkładaliście ten ruch przez ostatnie kilka miesięcy – jak najbardziej. Ceny wreszcie się ustabilizowały (bo i kopanie większości kryptowalut przeszło na układy ASIC), dzięki czemu możemy bez obaw wybrać się na zakupy. Jeśli zależy Wam na kupnie wydajnej karty bez obciążania budżetu, to modele z serii GeForce GTX 1060 są dobrym wyborem. Kompaktowa karta Inno3D GeForce GTX 1060 sprawdzi się w mniejszych jednostkach, gdzie równie ważny co wydajność karty jest jej rozmiar. Tego typu modele kosztują obecnie poniżej 1000 złotych.

Jeśli jednak rozmiar karty nie jest dla Was istotny, swoje kroki warto skierować w kierunku mocniejszych modeli w serii GeForce GTX 1060, które oferują fabryczne podkręcenie, dzięki któremu zyskujecie dodatkową wydajność bez żadnego wysiłku. Przykładem może tutaj służyć model od Gigabyte, dostępny w cenie niewiele powyżej 1000 zł. Podkręcone modele oferują lepszą wydajność od standardowych kart, a rozbudowane chłodzenie pozytywnie wpływa na kulturę pracy.

Oczywiście cena to tylko jedna ze składowych. Inną sprawą była dostępność kart. Teraz wreszcie nie ma z tym problemu i jeśli chcecie kupić kartę, to po prostu wybieracie odpowiedni model i za niego płacicie. Jeszcze parę miesięcy temu musieliśmy czekać tygodniami na dostawy i liczyć, że akurat nam się poszczęści i dorwiemy jedną kartę z niewielkiej puli dostępnej w danym momencie. Nawet jeśli partnerzy firmy NVIDIA wypuszczali na rynek większą pulę kart, to zapotrzebowania kopaczy kryptowalut były na tyle duże, że zapasy magazynowe znikały w mgnieniu oka.

I tutaj ktoś może na koniec słusznie zapytać – co z nową generacją kart graficznych? Faktem jest, że ta prędzej czy później się pojawi. Jednak aktualna generacja jest na tyle wydajna, że bez żadnych problemów radzi sobie z grami w rozdzielczości 1080p (modele GeForce GTX 1060) aż po 4K (GTX 1080 Ti). Więc najrozsądniejszą opcją jest po prostu kupno karty graficznej już teraz. Tym bardziej, że ceny wreszcie wróciły do normy sprzed kryptowalutowego szału. Odkładanie tego ruchu o kolejne miesiące jest małym ryzykiem z uwagi na kurs dolara, który ma znaczący wpływ na ceny kart graficznych w Polsce.

Wpis powstał przy współpracy z firmą NVIDIA.

cropper