Biały Wilk wkracza na konsolę Sony. Co z tego wyniknie?

Biały Wilk wkracza na konsolę Sony. Co z tego wyniknie?

Kuba Kleszcz | 12.05.2013, 15:00

Wiedźmin Geralt w końcu zawita na konsoli Sony (PlayStation 4, nie PS3) i myślę, że można być spokojnym o los najnowszej odsłony serii. Nie wiem, czy pamiętacie, ale kiedyś już realizowano pomysł umieszczenia Wiedźmina na naszej czarnulce, jednak prace nad Wiedźmin: Powrót Białego Wilka zostały wstrzymane już jakieś cztery lata temu i do teraz nikt o nim więcej nie słyszał.

Ekipa CD Projekt RED Studio była zachwycona faktem, że Sony zaprosiło ich do grona twórców, którzy otrzymali wcześniejszy dostęp do PS4, na którym pojawi się w przyszłym roku trzecia część serii o wiedźminie, zatytułowana Dziki Gon. Gra nie zmierza jednak na konsole obecnej generacji (o czym wspomniałem), o co gorączkowo pytani byli twórcy. Jednak ich argumenty wydają się być sensowne, ponieważ CDP RED nie chcieli iść na żadne kompromisy, tylko wykorzystać potencjał, jaki drzemie w PS4. Ekipa wytłumaczyła nam, że mogłaby się dwoić i troić, aby wydać grę na PS3 i X360, ale owe konsole nie pociągnęłyby wszystkich atrakcji, jakie twórcy chcą dla nas przygotować.

Dalsza część tekstu pod wideo
Wyraziliśmy się jasno, że gra trafi tylko na konsole nowej generacji. Wydaje mi się, że wiele osób, które mają w swoich rękach duże marki i szeroko zakrojone plany, boryka się z tym dylematem i myślę, że często muszą one iść na kompromisy, które niekoniecznie są dobre dla graczy. […] Wiedźmin 3 jest tak olbrzymi... ze światem większym od Skyrim i wszystkim, co tam zmieściliśmy, nie ma po prostu żadnej możliwości, by działał na konsolach obecnej generacji. Włożylibyśmy w to wiele pracy, a i tak doświadczenie byłoby takie... nie, nigdy byśmy tego nie zrobili.

Twórcy niesamowicie nas zaskoczyli swoimi ambicjami dotyczącymi świata, jaki chcą wykreować w Dzikim Gonie porównując go do Skyrim, bowiem w pełni otwarty świat, jaki otrzymamy w trzeciej odsłonie przygód Geralta, ma być aż o 20% większy od tego z dzieła Bethesdy, co niesamowicie działa na naszą wyobraźnię, ponieważ CDP RED ma zamiar pobić świat umieszczony w odsłonie jednej z najbardziej uznanych serii gier RPG. Zadbano już o to, by ogrom świata nie przytłaczał graczy, i wiemy, że będziemy mogli poruszać się po nim konno (kupując konie lub oswajając je znakiem Axii) lub za pomocą łodzi. Ciekawostką jest fakt, że przemierzenie trasy wiodącej z jednego krańca świata na drugi ma nam zająć ok. 30-40 minut jazdy konnej.

wiedźmin1

Niestety plotki się nie potwierdziły i ze grzbietu Płotki Geralt nie będzie w stanie zainicjować walki, która ma zostać poddana niezłemu liftingowi. Starcia mają nabrać bardziej taktycznego wymiaru i przypominać wolny taniec z mieczem, co nieraz zostało już podkreślone przez twórców w udzielanych przez nich wywiadach. Starcia będą serwowane nam z takiego ujęcia kamery, które nie pozwoli nam  na przeoczenie chcących nas otoczyć i zaatakować od tyłu przeciwników. Swoją uwagę skupiają twórcy na tym, by potyczki nie były zbyt szybkie i pokręcone, zmuszając gracza do kontrolowania pola i uważania na wszystko to, co się dzieje wokół, gdyż poprawiona zostanie Sztuczna Inteligencja przeciwników, starających się teraz wykorzystać przeciwko Geraltowi elementy otoczenia. Ważna jest również to, o jakiej porze natkniemy się na przeciwników, którzy nocą stają się bardziej agresywni, oraz pozyskane wcześniej informacje na temat swoich oponentów i ich słabych punktów. Serię przygód Geralta od czasu jej premiery zawsze kojarzyłem z dobrze opowiedzianą historią, pełną intryg i spisków oraz uniwersum, które nigdy nie podsuwało ci oczywistego rozwiązania w danej sytuacji, a czasem nawet możliwego wyjścia, oferując w swoich wyborach jedynie odcienie szarości, po których zawsze zastanawiałem się nad tym, czy podjąłem dobrą decyzję. W Dzikim Gonie wydarzenia i podejmowane akcje mają łączyć się w logiczną całość, z których później skonstruowane zostanie zakończenie.

Gra jest bardzo złożona. Naszym celem nie było układanie historii specjalnie pod dane zakończenie. Jest to część składowa opowiadanej historii, która wynika z ciągu wydarzeń. Fabuła posiada setki różnych rozgałęzień oraz pomniejszych historii. Te trzy grywalne epilogi są wynikiem decyzji, które gracz podejmie w trakcie rozgrywki. Niektórych wyborów dokonamy już na początku gry, innych w jej trakcie. Jedno jest pewne - wszystkie połączą się w logiczny ciąg w zakończeniu.

Na samą opowieść złoży się kilka pojedynczych wątków. Geralt odzyskał już swoją pamięć, skupiając się teraz na odnalezieniu swojej miłości oraz inwazji Nilfgaardu na królestwa północy. Przewinie się ponownie wątek Dzikiego Gonu, poruszany w śladowych ilościach w pierwszej i drugiej części serii oraz w powieściach Andrzeja Sapkowskiego. Co ważne, Geralt nie jest traktowany jako superbohater, wybawcę i jedyną osobę, która może uratować świat, Biały Wilk zostaje wmieszany w przedstawione wydarzenia i jedynie wpływa na nie na swój sposób.

wiedźmin2

Dziki Gon kończy dosyć charakterystyczny dla serii podział na akty wprowadzając teraz trzy grupy wydarzeń (uporządkowane rosnąco wg swojej wagi):

  • Wszystkie  typowe formy aktywności występujące w grach z otwartym światem, czyli wytwarzanie przedmiotów, zabijanie potworów i wykonywanie zadań pobocznych zlecanych przez pojedyncze osoby.
  • Rozgrywki polityczne, na czele z inwazją Nilfgaardu na niepodległe kraje.
  • Główny wątek Geralta kręcącego się wokół pościgu za Dzikim Gonem i próbą odnalezienia Yennefer - ukochanej głównego bohatera, która dotychczas w serii gier się jeszcze nie pojawiła.

Wiedźmin 3 ma nam zapewnić aż 100 godzin rozgrywki, z czego 50 potrzebne będzie na ukończenie głównego wątku, a druga połowa to wypełnianie zadań pobocznych, podejmowanie się nieobowiązkowych aktywności, jak wszelkie rozrywki w miastach i osadach czy polowanie będące źródłem składników do wiedźmińskich mikstur Geralta podnoszących jego statystyki. Geralt zabawi się również nieco w detektywa, robiąc użytek ze swojego wiedźmińskiego zmysłu. Detektywistyczne fragmenty rozgrywki polegać będą na przeczesywaniu miejscówki i wysłuchiwania tego, co Geralt mówi pod nosem, podsuwając nam wskazówki, lub oglądaniu retrospekcji pojawiających się w głowie wiedźmina.

wiedźmin3

Jeżeli wierzyć twórcom, to całkowitemu przebudowaniu uległ system dialogów będący teraz bardziej naturalny i filmowy, do czego przysłużą się sesje Motion Capture (więcej konkretów na ten temat niestety nie ma póki co). Według twórców z CDP RED, kluczem do sukcesu trzeciego Wiedźmina jest historia Geralta, dlatego nie zamierzają zawrzeć w grze żadnej formy rozgrywki wieloosobowej, mówiąc, że rozgrywka singlowa wciąż ma bardzo dużo do zaoferowania w grach RPG, tak wypowiedział się Marek Ziemiak:

[…] Ciężko snuć głęboką opowieść w trybie multiplayer. Kiedy tego próbujesz, okazuje się, że prędzej czy później rozgrywka koncentruje się na jednym graczu, lecz wymaga do tego połączenia z siecią. Gry RPG dla pojedynczego gracza mają wciąż wiele do zaoferowania każdemu, kto chce przeżyć rozbudowaną przygodę i nie mieć do czynienia z doświadczeniem przywodzącym na myśl gry hack'n'slash.

Nieco dalej posunął się Maciej Szcześnik mówiąc o destrukcyjności trybu multiplayer:

Nawet opcje społecznościowe będą obligatoryjne. W trybie dla pojedynczego gracza chcesz po prostu wskoczyć do gry i chłonąć historię. Rozbudowany tryb multiplayer może mieć działanie bardziej destruktywne. Nie chcemy mieć multiplayera tylko po to, by go mieć.

Wiedźmin 3: Dziki Gon zapowiada się na najbardziej dorosłą odsłonę wiedźminskiej trylogii, z ogromnym, otwartym i wiarygodnym światem, mnóstwem zadań do wykonania i jednym z najbardziej klimatycznych uniwersów, z jakimi można mieć do czynienia. CDP RED najwyraźniej nie chce odcinać kuponów i już teraz możemy oczekiwać cholernie wciągającej produkcji, w której historia Białego Wilka zagra pierwsze skrzypce. Szkoda tylko, że pierwszej i drugiej odsłony gry nie było nam dane przetestować na naszych maszynkach, musząc się ratować pecetem lub Xboksem 360, by bez problemu chłonąć nadchodzącą osłonę, ale mamy na to jeszcze sporo czasu przed premierą Dzikiego Gonu. To kto już wie, że w czasie premiery gry stanie w oko z Nilfgaardczykami? [Kuba]

Kuba Kleszcz Strona autora
cropper