Mass Effect: Andromeda. Bogaty materiał prezentujący system walki
Mass Effect: Andromeda doczekał się serii filmików prezentujących rozgrywkę. Pierwsza część została poświęcona aspektowi toczenia pojedynków.
Mass Effect: Andromeda już za rogiem. Machina marketingowa rozpędzona przez Electronic Arts zatacza coraz większe kręgi. Wydawca nakręca hype jeszcze bardziej, wypuszczając do sieci filmik prezentujący system walki, który jest częścią całej serii materiałów poświęconych różnym aspektom Andromedy.
Mass Effect: Andromeda - wpis poświęcony produkcji w Bazie Gier
Nowo opublikowany materiał wideo został wzbogacony o lektora, który dokładnie tłumaczy zalety danego oręża oraz sugeruje jak najlepiej go wykorzystać. Gracze będą mogli wybierać spośród kategorii broni palnej: pistoletów, strzelb, karabinów szturmowych oraz karabinów snajperskich. Klasa postaci nie stanowi przeszkody w wyborze rodzaju broni.
Broń została podzielona na technologiczne kategorie, w zależności z jakiego obszaru kosmosu pochodzi. W ten sposób rozróżniamy trzy grupy:
- Technologia Drogi Mlecznej - amunicję w tych spluwach stanowią fizyczne pociski, czyli właściwie unowocześniona technologia obecnie wykorzystywana na Ziemi. Broń świetnie sprawdza się w starciach z oponentami pozbawionymi tarcz.
- Technologia Remnant - z dział wystrzeliwuje skupiony promień energii. Strzały oddawane z tego oręża są bardzo celne, nawet przy dużych szybkościach wystrzałów. Przy strzelaniu z tego rodzaju broni uwagę należy zwracać na jej temperaturę. Przegrzanie przez jakiś czas nie pozwoli nam na strzelanie.
- Technologia Helios - pociski oparte są o plazmę, która leci w stronę ciepła.
Na samo koniec wspomniano o ciekawych gadżetach i mocy biotycznej, która pozwala nam miotać przeciwnikami lub wykorzystywać ich jako tarczę. Wszystko to możecie obejrzeć na poniżej umieszczonym, przeszło pięciominutowym materiale promocyjnym.
Mass Effect: Andromeda - zwiastun prezentujący walkę
Premiera Mass Effect: Andromeda już wkrótce, bo 23 marca. Produkcja wygląda niesamowicie dobrze w porównaniu do poprzednich odsłon za sprawą silnika Frostbite, świetnie znanego z Battlefieldów lub Battlefronta.
