Lineage 2 Revolution - recenzja gry

Lineage 2 Revolution chciało być jednocześnie produktem przypominającym jakością tytuły z dużych sprzętów i grą mobilną, która zachowa wszystkie swoje uproszczone mechaniki. Wciąż nie mogę w to uwierzyć, ale twórcom ten wyczyn się udał.

Zanim zacznę opowiadać o mechanikach gry, przybliżę Wam, w jaki sposób autorzy z Netmarble zachowali balans pomiędzy hardcorową produkcją a tytułem stricte mobilnym. Otóż cel udało się osiągnąć dzięki dwóm sposobom gry. Lineage 2 Revolution, jak na tytuł przeznaczony na smartfony, jest niezwykle skomplikowane. Pełno tutaj zadań, opcji, możliwości prowadzenia walki itd. Wszystkim tym możemy się bawić jak w tradycyjnej grze, którą ogrywalibyśmy na padzie. Mozolne dobieranie statystyk, decydowanie o najbardziej odpowiedniej broni czy zastanawianie się, czy w danej chwili użyć specjalnego ataku, mogą być naszą codzienną rozgrywką. Mogą, ale nie muszą, ponieważ dla osób mniej zaznajomionych z tak dużymi tytułami przygotowano uproszczenia, która pozwalają łatwo odnaleźć się w świecie gry. Jeśli tylko chcemy, możemy użyć opcji „auto-questing” i nasza postać sama będzie podążała od celu do celu, a my tylko czasem jej pomożemy. Nie wiemy, jak rozwinąć specjalne runy czy jakie dobrać uzbrojenie? Wystarczy kliknięcie w przycisk „auto” i gra zadecyduje za nas.

Uprzedzając lament doświadczonych graczy, pamiętajcie, że jeśli tylko chcecie, możecie grać w Lineage 2 Revolution jak w skomplikowane MMO. Każualom wystarczy proste klikanie kilku opcji i również będą czerpać radość z tej produkcji. Sprawia to, że tytuł od Netmarble jak chyba jeszcze żadna inna produkcja łączy graczy o różnym poziomie growego doświadczenia. Każdy z nich może przeżyć przygodę w świecie Lineage 2 na swój sposób. A co nas czeka? Standard – ratowanie świata poprzez zwalczanie zła. Fabuła gry rozwija się powoli, starając się wprowadzić nas we wszelkie niezbędne do gry aspekty. Zaskoczyła mnie przy tym liczba dialogów, które przygotowali twórcy. Każde fabularne zadanie rozpoczynamy od długiego jak na tego typu tytuł dialogu i idziemy w kółko zabijać poszczególne bestie czy uruchamiać/ładować/odnajdywać cele misji. Niestety, misje te to powtarzalne fedeksy, choć z drugiej strony – w której grze MMO takich nie ma?

Autorzy chwalili się ogromnymi mapami, po których poruszać mogą się setki graczy. Jak na mobilny tytuł MMO, mapy potrafią być spore, ale nie przesadzajmy z tym „ogromne”. Setek graczy również nie widziałem, lecz kilkadziesiąt – na pewno. Netmarble trochę przesadziło z zapowiedziami, jednak nie znaczy to, że skala i tak nie robi pozytywnego wrażenia. Dobrze wypada także oprawa graficzna, którą można dopasować do swoich potrzeb. Jeśli tylko nasz telefon na to pozwala, możemy grać na najwyższych detalach przy dużej płynności rozgrywki. Chcemy zaoszczędzić baterię? Wyłączamy dodatkowe efekty lub zmniejszamy liczbę klatek na sekundę. Wszystko jest konfigurowalne, za co ogromny plus. Muzyka nie drażni, a każdy bohaterów zawsze coś tam do nas powie nim rozpoczniemy z nim dialog.

Pomiędzy misjami głównego wątku fabularnego czekają na nas poboczne cele, które możemy spełniać podczas wykonywania innych zadań. Polegają one na osiągnięciu combo danej wysokości czy zastosowaniu w odpowiedniej liczbie danego ataku. Do tego możemy uczestniczyć w walkach z bossami, penetrować lochy czy walczyć z innymi graczami. Pomiędzy zadaniami rozwijamy postać poprzez ulepszanie jej, wytwarzanie nowego uzbrojenia czy rozwój pasywek. Coś, co tutaj drażni, to czasochłonne ulepszanie zbroi oraz broni. Nowe przedmioty otrzymujemy często i gęsto, ale aby ulepszyć preferowany przez nas zestaw, musimy je łączyć, co trwa dość długo, jeśli w naszym ekwipunku mamy ogrom przedmiotów. Szkoda też, że poszczególne części naszego stroju nie są bardziej różnorodne i gdy ubieramy naszego bohatera w przedmiot wyglądający w ekwipunku zupełnie inaczej od naszego aktualnego, to okazuje się, że jego wygląd już w samej grze się nie zmienia.

Twórcy dbają o rozwój produkcji. Co chwile jesteśmy zachęcani do wzięcia udziału w bitwach czy zdarzeniach losowych. Wydarzenia z okazji różnych świąt stale urozmaicają grę, wprowadzając ograniczone czasowo zadania czy mechaniki. Lineage 2 Revolution jest jednak darmowe. Czy tytuł daje z tego powodu przewagę graczom płacącym? Z jednej strony rzeczywiście mogą oni osiągnąć więcej w krótszym czasie, ale wszystko jest możliwe do zdobycia poprzez tradycyjne granie, które nie powinno zamęczyć fanów MMO. Regularnie grający otrzymują ponadto ogrom skrzyń i bonusów, które tylko przyspieszają proces rozwoju naszej postaci.

W ostatecznym rozrachunku mobilne MMO daje radę. Doświadczeni gracze odnajdą tutaj tytuł na wiele godzin zabawy, a „świeżaki” spędzą miło czas podczas podróży do pracy czy szkoły, obserwując, jak ich postać (z naszą delikatną pomocą) automatycznie wykonuje zadania.

Plusy:

• Pełnoprawne MMO
• Opcjonalne ułatwienia
• Ustawienia graficzne
• Nagradza regularne granie

Minusy:

• Jeśli bardzo nie lubimy – „fedeksy”
• Mała różnorodność broni